W regionie kirowograd zapisał wiewiórki
Sprawa ta wystąpiła na wakacjach w maju w regionie Kirovograd, a jeśli bardziej szczegółowo, w jednym z lasów tej dziedziny Ukrainy. Prawdopodobnie każdy mieszkaniec byłego Związku Radzieckiego jest znany jako tradycja, by uchwycić wakacje na naturę, aby przytrzymać piknik, który często płynie do najbardziej zwykłego napoju.
Było więc w tym miejscu, gdy jedna z firm, walcowa z kebabem, postanowiła wlać całą ilość alkoholu "zjedzone". Naturalnie, pod koniec uroczystości wszyscy byli już pijani i tak "małe rzeczy" jako czyszczenie śmieci i gaszenia ognia nie był już opłacony. W rezultacie ogień kontynuował, jeśli nie palić, a potem przynajmniej tląc się, podczas gdy wczasowicze wrócili do domu, nieświadomi coś o konsekwencjach ich odpoczynku.
I tak, w najgorętszej porę dnia mieszkańcy wioski znajdującej się w pobliżu, jak kolumna dymu pochodzi z lasu i natychmiast zwana strażacy. Kiedy strażacy przybyli do miejsca i zaczęli gasić ogień, fair część lasu płonęła. Kiedy w końcu ogień zgaszono, pracownicy leśnictwa wyjaśnili obszar płonący uwalniając miejsce na przyszłe kiełki. Nie zwolnili, a po krótkim czasie rozpoczął pracę.
Już ponad godzinę, pracownicy leśnictwa pracowali niestrudzenie, gdy nagle jeden z nich nazwał swoje towarzysze do siebie i wskazywały na bardzo stare drzewo, z których szczyt spadła na ziemię.
Thille myśli, że postanowili cię obciąć na cztery części, ale jak tylko zaczęli pracować, one, do ich znacznej niespodzianki, zobaczyli bardzo duże rozmiary pustych, a od niego trzy małe rude głowy wiewiórek. Jednak, gdy tylko podszedł forester, widzieli cztery małe liczaki. W pobliżu ich matka siedziała, która próbowała utrudniać swoje dzieci. Jeden z pracowników chciał udarać Belchonkę, ale jego rodzicielstwo prawie gryzie go na palcem. W rezultacie pracownicy postanowili nie dotykać i nie zawiodły rodziny Belich i spowodowały lokalnego zoologa, który mógł rozwiązać problem z białkami, korzyścią, których nie zostawili litured.
Kiedy przybył zoolog, robotnicy wyjaśnili, co było sprawą i wyrazili swoje obawy. Wierzą, że ta rodzina może mieć inne sterty, w których będą bujne. Ale zoolog wyjaśnił, że nie powinni się martwić, ponieważ białka, choć uwielbiają mieć kilka takich mieszkań w tym samym czasie, będą żyć tylko w jednym domu, a potomstwo będzie również żyć tylko w nim. Używają innych mieszkań jako pomieszczeń magazynowych i nie więcej.
Zapisane protoryki odbiera mieszkań, najprawdopodobniej będzie to jakiś rodzaj rezerwatu, w którym będą w stanie zapewnić przyzwoite warunki do istnienia, ponieważ miejsce, w którym do tej pory żyli, trudno jest nazwać odpowiednim.
Po raz kolejny wskazuje, że ludzie powinni być bardziej ostrożni i łagodni wobec natury. Niestety, dziś ludzie nauczyli się patrzeć na naturę z obowiązującym szacunkiem. Niewielu ludzi widzi w nim naszą wspólną matkę i zwierząt - ich koledzy. W rezultacie - lasy półskórne, kpiny z zwierząt i bezmyślna eksterminacja wszystkich żywych rzeczy ..