W yakutia znaleziono zegarki, które ustawiają ciężarówki niedźwiedzia. Zdjęcie. Wideo.
Policja prowadziła dochodzenie w fakcie Niedźwiedzia na Niedźwiedzia, który został popełniony w Yakutia kilku pracowników. Teraz ustalona jest osobowość podejrzanych, jak opisano na oficjalnej stronie rosyjskiego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych.
Wcześniej w Internecie, na kanale YouTube pojawił się wideo amatorskie, na którym można go zobaczyć jako kilka osób, które jeździli na ciężarówkach Ural pojechał do niedźwiedzia. Kropla nie jest wyraźnie przypadkowo przypadkowo, a "Davi jego" i inni są wyraźnie słyszeni na płycie. Utonięcie w głębokim śniegu Niedźwiedź nie miał okazji się ukryć, więc nie było to trudne. Sądząc przez zachowanie tych, którzy upadli, co wpadł w ramkę, która była wyraźnie dostarczona do nich i zaczęli fotografować półpiętrowego niedźwiedzia. Po tym druga ciężarówka przycisnęła go na ziemię, gdzie rozpaczliwie próbuje wysiąść z niedźwiedzia wykończone słomki w głowie.
Film otrzymał wiele wściekłych komentarzy (chociaż należy uznać, że czasami były rozproszone i zatwierdzone opinie). Rezultatem był fakt, że agencje egzekwowania prawa były zainteresowane represją. W rezultacie, wkrótce po opublikowaniu wideo, prokuraturę Jakutia polecił przeprowadził inspekcję na temat faktu złego traktowania zwierząt.
Jak się okazało, ciężarówki były własnością Miręskiej gałęzi "Yakutgeofizyki". Jeżdżali w dzielnicy Bulunsky w Yakutia Watoviki. Komitet dochodzeniowy przeprowadził wywiad z jednym z pracowników tego przedsiębiorstwa, który powiedział, że stało się to w maju 2016 roku. Przyznał, że w tej dziedzinie był w pracy w podróży służbowej i kiedy jechał ze swoimi kolegami w zimie, postanowili pójść do ciężarówek niedźwiedzia.
Według szefa Ministerstwa Nature, Siergiej Donskoy, ten czyn jest przemocą przestępstwem i przestępstwem. Na Facebooku napisał, że zamierza ubiegać się o tę kwestię do Prokuratury Generalnej.
Teraz wszyscy uczestnicy represji są ustalone i karę drugiej części art. 245 Kodeksu karnego Rosji (źle traktowanie zwierząt wynikających z jego śmierci związanej z wykorzystaniem metod sadystycznych). Oznacza to grzywnę od 100 do 300 tysięcy rubli, obowiązkowych lub przymusowych pracy i pozbawienia wolności do dwóch lat.
Tymczasem jeden z podejrzanych, zdając sobie sprawę, że grozi, próbując wyjść, a na przesłuchanie próbował wyjaśnić, że była to samoobrona. Według podejrzanego, niedźwiedź spotykali przypadkowo i zachowywał się agresywnie.
"Kiedy widzieliśmy niedźwiedzia, zaczęliśmy podróżować do swoich metrów, prawdopodobnie przez dwieście. Zatrzymał się i zaczął fotografować. To samo czy chłopcy z innej ciężarówki. Niedźwiedź pierwszy usiadł na drodze, a następnie wzrósł i przestraszył wszystko. Po tym kierowca jednego z samochodów chciał switać niedźwiedzia i opuścił drogę do snowdrift. Potem samochody zaczęły się rozwijać i przypadkowo uderzać w niedźwiedź ".
Ponadto, według podejrzanego, cała historia przygodowa, w której został sfilmowany z agresywny, choć już odrzucony złom niedźwiedzia i że niedźwiedź po kilkakrotnym przeniesieniu, wzrósł z rutyny i w lewo, a potem przechodzący przez metry 50 pysek w śniegu.
Cała ta historia graniczy z fantazją, ponieważ Na ramkach wyraźnie widać, że niedźwiedź nie pokazał żadnej agresji i po prostu celowo zmiażdżony. Ramki obracają wszystkie podejrzane, a mało prawdopodobne jest, aby był w stanie wyjść.