Soul mates

W tej samej bibliotece (tak, było w bibliotece, a nie w zoo, a nie w sklepie zoologicznym) Spotkałem dziwnego "pracownika". Tuż przy stole stał klatkę z bardzo ładną papugą.

Nauczyłem się jego imienia w najczęściej sposób. Pernation "bibliotekarz" wprowadził się:

-Charlie, Charlie! Cześć, Charlie! - Cudownie, absolutnie nie lubię człowieka, ptak płakał głos.

Soul mates
Bibliotekarz pernation.

Ale, szukam, zdałem sobie sprawę, że ptak nie jest do mnie przyciągany. Naprzeciwko papugi ... było lustro. Charlie rozmawiał z jego odbiciem!

- Charlie! Charlie dobrze! - kontynuował odzyskanie. Starannie zbliża się szkła, fulowanie cięcia o obrazie z klawiaturą. Wydawało się, że nie widział nic bardziej dobrego. Taki szczery podziw był w całym jego występie!

Moja pierwsza myśl była: "Jest to konieczne, podobnie jak osoba!"

Często pamiętam Charlie, gdy na przykład podziwiając jego odbicie w sklepach sklepów i chodzenie w pobliżu mamy po cichu powiadomienia:

- Wyglądać! Cieszę się, że pęknie! Spalony teraz!

O Charlie, Charlie! Jak wyglądamy jak ty! Mężczyzna i ptaka!

Autor historii - Aleksander Vlasowa.