W norwegii błyskawica zabiła trzysta dzikiego jelenia
Uderzenie pioruna w Norwegii National Park Hardangervidda zabił ponad trzysta jelenia. Do tej pory maksymalna liczba zwierząt zabiła błyskawicach była tylko kilkadziesiąt.
Incydent znany jest z agencji BNO News. Według Elin Fosshag Ole, reprezentującą norweską agencję ochrony środowiska, przyczyną śmierci zwierząt była tylko jedną kategorią. Organy martwego jelenia znajdowały się na małym (tylko 50 metrach) działce, a ich lokalizacja wskazuje dokładnie na śmierć z jednego uderzenia błyskawicy.
Martwe zwierzęta znaleziono w górskich plateau lokalnych wydarzeniach. Incydent miał miejsce podczas silnej piorunów wieczorem, 26 sierpnia. Ale specjalny zespół specjalistów z ośmiu osób może dotrzeć do miejsca tragedii tylko dwa dni później. Było już 323 rannych zwierząt, z których pięć wciąż żyło. Jednak muszą być zapieczętowane, ponieważ rany otrzymane przez nich były niezgodne z życiem. Według OLE, ten incydent jest wyjątkowy, a do tej pory eksperci nigdy nie mieli do obliczenia z wyładowaniami błyskawicy, co doprowadziłyby do takich licznych zgonów.
Jeśli chodzi o norweskich naukowców, przyznają się, że dzisiaj nie mają naukowego wyjaśnienia incydentowi. Możliwe, że powód takiej liczby ofiar był fakt, że ze względu na burze, przerażone zwierzęta zostały zastrzelone w grupie. Bardziej szczegółowe informacje o śmierci zwierząt będą dostępne dopiero po zbadaniu pozostałości zwierząt w Instytucie Weterynaryjnym. Razem w Parku Narodowym Hardangervidda na powierzchni 8 tys. kv. KM. Migruje około 10 tys. Wild Deer, który jest największą norweską ludnością tych zwierząt.
Do tej pory pod względem "śmierci", posiadacz rekordu był błyskawicą, który w 2005 r. W Australii wziął 68 krów na raz. Jeśli chodzi o ostatnie wydarzenia, w dniu 17 sierpnia podczas burzy w dzielnicy Uralsky w dzielnicy autonomicznej Yamalo-Nenets, błyskawica piłki przeleciała w Chum, wyniku śmierci dziecka i psów.