Amerykanin wymyślił symulator myśliwski dla swojego kota
Według portalu informacyjnego "wiadomości.RU ", mieszkający w California Marketing Consultant Benjamin Millam, udało się zmodernizować podajnik elektroniczny, z którego wciąż zjadł swoje zwierzęta nazywane" małpką "i nauczył jej" polowania ", aby uzyskać kolejną część pasz. Benjamin Millam opisany szczegółowo w swoim blogu na swoim blogu.
Idea Benjamina opierała się na podajniku elektronicznym Super Feeder, wyposażony w automatyczny dozownik. Jest to algorytm dozownika i został zmieniony przez entuzjasta. Aby to zrobić, podłączył się do czytnika RFID, karty przekaźnikowej i komputera na podstawie Arduino. Po tym etykiety RFID umieszczono w lekkich kulkach baseballowych.
Wtedy był przypadek technologii: konieczne było uczyć kota do znalezienia te kulki, przynieś je do miejsca karmienia i umieścić w lejku specjalnie przeznaczony dla nich. I tylko po tym, jak urządzenie zostanie zliczone na etykietę, inna część żywności będzie nasycona w misce kota.
Jak sam Benjamin został przyznany, w wynalazku nadal ma pewne wady. Na przykład skaner działa nie za szybko i dlatego, jeśli piłka zostanie wrzucona do podajnika zbyt szybko, po prostu nie ma czasu, aby przetworzyć etykietę RFD.
Inną najbardziej znaną wadą jest to, że pojemność jest zaprojektowana dla niewielkiej liczby kulek, które muszą być regularnie usunięte stamtąd i znów wyciągnąć do domu.
Mały wałek demonstrujący pracę nowego wynalazku został wyznaczony przez Benjamin Millam na kanale YouTube i już zebrał ogromną liczbę poglądów.
Gdy sam Benjamin Millan powiedział, że pomysł zbierania takiego urządzenia odwiedził go, gdy usłyszał, że koty mieszkające w in vivo regularnie omijają swoje terytorium w poszukiwaniu odpowiedniej produkcji. Potem postanowił starać się naśladować naturalne zachowanie kota z pomocą miski miski miski miski z rufą. Ale później doszedł do wniosku, że byłoby znacznie łatwiejsze i wygodniejsze, aby zdobyć ofiarę "warunkowej", jak piłkę, pozostawiając wszystkie rezerwy paszy w jednym miejscu, co stało się zwykłym kotem "Głównym cięciem".
Najtrudniejszym był szkolenie kota, znalezienie piłek, które musiała znaleźć, umieścić w podajniku. Jednak Benjamin okazał się być uporczywą osobą i szczegółowo zbadał wszystko, co było związane ze szkoleniem, uciekł się do metody Clicker. Istotą tej metody jest to, że zadanie jest podzielone na małe etapy i wykonanie każdego z nich, kot otrzymuje nagrodę. Więc na początku przeszkolił kot, by spojrzeć na piłkę, a kiedy dowiedziała się tego, nauczył się małpy podejść do piłki. Następujące etapy wąchały piłkę, ugryzł, wspinał się w powietrze i retencję w ciągu kilku sekund w powietrzu. W ten sam sposób, zwierzę zostało przeszkolone we wszystkich innych działaniach niezbędnych do znalezienia piłki i jej dostawy do "miejsca docelowego".
Niestety, sam oficer treningowy Inventor nie określił, ile czasu zabrał go, by uczyć kota "pracującego z piłką", jak nie określił i ile czasu poszedł do montażu całego systemu, ale obiecał swoich subskrybentów Aby podzielić się z nimi dzięki swoim pomysłom, które odwiedzają jego głowę i które można zastosować do potrzeb kotów.