Turysta z francji został zaatakowany przez kamczatka maul
Kolejny niedźwiedź, który reprezentował niebezpieczeństwo życia i zdrowia, został zabity w parku przyrody o nazwie "Nalychevo".
To drugi niedźwiedź, który strzelił w tym roku w Kamczakce. Według służby prasowej KGBU "Park przyrody" wulkanicznej Kamczatki "Trzyletnia żeńska waży około sto czterdzieści kilogramów została zastrzelona w centralnej części Park Nalychevo.
Sam incydent wydarzył się z piątego sierpnia. Ponieważ niedźwiedź reprezentowany za zagrożenie turystyczne, postanowiono ją zabić. Niedźwiedź nie doświadczył żadnego strachu przed ludźmi, a nawet po południu poszedłem do obozu turystów i rozłożyłem namioty.
W rezultacie Inspektor Parku Przyrody postanowił strzelać drapieżnik, kiedy pojawiła się na Cordon "Central" w pobliżu domów.
Jak wspomniano w komunikacie, zwierzę było w pewnej odległości od trzydziestu pięciu metrów od domu Inspektora i zagrożenia zdrowia i życia turysty z Francji. Jednocześnie próbowali przełamać plecak, który został dostarczony do turystów przed nim na ławce. Z wielkim wysiłkiem, niedźwiedź wciąż wygasał z obozu turystycznego w odległości około dwóch stu metrów. Jednocześnie niedźwiedź praktycznie nie reagował w krzyk, ani do strzałów ostrzegawczych.
Był już drugim przypadku, który wydarzyła się w Kamchatce na ten rok, kiedy niedźwiedź musiał strzelać, aby uniknąć zagrożenia życia ludzi. Tak więc kilka dni temu, w tym samym parku przyrody, musiałem strzelać do innego agresywnego członka niedźwiedzia, który również reprezentował dla tych otaczających niebezpieczeństwo.