Moa ptak
Nasza ogromna planeta ma wiele unikalnych stworzeń. Niestety, aż do dziś nie wszystkie zwierzęta pozostały na nim. Wiele niesamowitych stworzeń, które teraz wydają się niewyobrażalne, żył na ziemi przez niewiele stuleci temu. Jednym z tych stworzeń było ptaka - endemia Nowej Zelandii. Ten wymarły ptak różnił się w gigantycznych rozmiarach. Poniżej znajduje się opis i zdjęcie drobiu Moa, a także dowiedzieć się wielu interesujących rzeczy.
Co mówią kości
Zainteresowanie takim egzotycznym ptakiem przejawił się europejskimi naukowcami w drugim kwartale XIX wieku. Szkielety Moa na wyspach były w nadmiarze, ale nie było żywych okazów na oczach. Próbując znaleźć zachowane ptaki, naukowcy zorganizowali szereg wypraw na najbardziej odległe zakątki wysp. Entuzjazm badaczy była ogrzewana przez legendę Maoriego, zgodnie z którą na szczycie góry Bakazuka rzekomo ukrywając jednego uratowanego MOA. Niestety, nikt nie ukrywał się na górze, nie znaleziono jednego życia ptaka.
Pierwszy badacz MOA został paleontologiem Richard Owen, był on, który udowodnił, że gigantyczna kość znaleziona w Nowej Zelandii w 1839 r. Należy do ptaka, a nie zwierzęta. Naukowiec poświęcił 45 lat swojego życia do badania MOA. Na jego prośbie, przyrodnik Walter Walter Mantell w okresie od 1847 do 1850 r. Zebrał się do niego około tysiąca kości olbrzymich ptaków i fragmentów skorupy z ich jaj. Owen opisywali różne rodzaje MOA i zebrane dla muzeów kilka szkieletów gigantycznych ptaków. W środku XIX wieku w pobliżu Cromwell można znaleźć największe jajko MOA: jego długość wynosiła 30 cm, a średnica - 20 cm.
Badanie MOA trwa dzisiaj. Na przykład stosunkowo niedawni naukowcy odkryli, że w populacjach Samic MOIA był pięciokrotnie więcej niż mężczyźni. To był rodzaj matriarchaty ptaków, naukowcy uważają, że kobiety, większe niż mężczyźni, były znakomite wybitne z najbardziej bogatymi potrawami uczestników, prowadząc agresywne zasady terytorialne.
W 2009 r. Naukowcy zgłosili, że udało im się odtworzyć obraz olbrzymiego wymarłego ptaka. Do dyspozycji naukowcy byli w wieku 2,5 tys. Lat, badając ich DNA, naukowcy odkryli, że cztery gatunki MOA miał nieprzerwany brązowy upierzenie, tylko niektóre osoby miały białe pióra. Według naukowców, upierzenie delikatnego oliwkowego odcienia brązowego serwowanego dla MOA dobrego przebrania z giganta Orzeł haast. To był on jedynym wrogiem MOA i największym orłem na świecie.
Jak wyglądał ten największy ptak na świecie? MOA jest uważany za bliskich krewnych strusi, były one podobne do tych ptaków. Dwa "pompowane" nogi niosące luźne ciało z długą szyją, zwieńczone trochę spłaszczonej głowy z dziobem ben. Całe ciało piór pokryte ptakami. Jest ciekawy, że MOA, jak nasze kurczaki, połknął kamyki, że mieli jedzenie w żołądku. Teraz te polerowane kamyki znajdują w pobliżu kości MOA.
Główną przyczyną wyginięcia
Kiedy w dniach 13-14 stuleci naszej epoki na wyspach Nowej Zelandii, Maorys przybył, dla MOA był początek końca. Ci przedstawiciele ludu Polinezji mieli tylko jednego zwierzęcia - psa, który pomógł im polować. Pieprzone przez kolokes, paproci, ignamy i słodkie ziemniaki oraz ze specjalnym "oszustwem" uważane za nieuprawne ptaki MOA. Ponieważ ten ostatni nie wiedział, jak latać, stali się bardzo łatwą zdobycz.
Naukowcy uważają, że szczury wniesione przez Maoriego również przyczyniły się do procesu znikania tych ptaków. MOA jest oficjalnie rozważany wymarły, który przestał istnieć w XVI wieku. Jednak istnieje informacje o jasności, które miały zaszczyt widzieć bardzo duży ptakt w Nowej Zelandii pod koniec 18 lat - początek XIX wieku.
W poszukiwaniu ptaków króla
Nawet teraz w Nowej Zelandii, konserwowane szkielety z Moola i nie tylko kości, ale także pióra, a nawet suszone kawałki mięśni i ścięgien. Nic dziwnego, że po takich znaleziskach wiele osób pojawi się do wyszukiwania w zacisznych zakątkach wysp i żywych ptaków. Świadectwa dowodów zachęcają do takiego wyszukiwania. W XIX wieku czasami wzięto spotkania z gigantycznymi ptakami.
Na przykład, kiedyś myśliwy na uszczelnianiu w obszarze w pobliżu cieśniny kucharza migrowanego z rodzaju ogromnych ptaków odbywają się do brzegu z lasu. W 1860 r. Odciski palców o ogromnej łapie drobiu były postrzegane przez urzędników oznaczających ziemię. Ślady ptaków doprowadziły do zarośli między klifami, w tym obszarze było wiele jaskingi wapiennych, być może było w nich ostatnim moa.
W 1959 r. W świecie naukowym zabijano małą sensację: z samolotu miało robić zdjęcie życia "wymarł" MOA. Snapshot został opublikowany w języku angielskim "Londyn ilustrują wiadomości", było możliwe rozważenie niejasne sylwetki opierzonych gigantów. Później okazało się, że jest to gazeta "kaczka". W każdym razie dyrektor Muzeum Nowej Zelandii w Wellington Robert Fallla powiedział: "Oświadczam całą pewnością, że nikt nie widział i nie fotografuje na żywo MOA".
Jednak w nowym tysiącleciu wznowiły się rozmowy o przetrącającym Moa. Australijski Naturalist Rex Gill jest przekonany, że żyjący MOA mieszka w rogach Północnej Wyspy Nowej Zelandii, a na terytorium Krajowej Rezerwy Umery. To prawda, że nie jest to gigantyczne ptaki, ale małe krzewy, ale w każdym przypadku, jeśli są w stanie wykryć, będzie to sensacją naukową.
"Gilroy mówi:" Jestem przekonany, że krzew MOA wciąż żyje. Mam pewne dowody na istnienie małej kolonii ptaków w Urever. I dla mnie naprawdę ważne jest, aby naprawdę tam istniała. W 2001 roku, podczas wizyty w rezerwie badacz udało się wykryć 35 wydruków tras ptaków
Sceptycy postrzegają oświadczenia Gilroya z Ironią, stwierdzając, że wszystkie wymarły MOI 500 lat temu, a teraz można znaleźć tylko ich kości pozostaje.