Na lotnisku jekaterynburga gospodyni rzucił zamrożony psa

Na terytorium lotniska Jekaterynburga "Koltsovo" został odkryty przez zwłoki pianki psa. Stało się to w zeszłym tygodniu, ale szczegóły stały się teraz znane.

Wszystko zaczęło się od faktu, że jeden z pasażerów lotniska przyszedł do lotu ze swoim psem - Bolonia o imieniu Tori. Okazało się jednak, że pomimo faktu, że gospodyni miała wszystkie niezbędne dokumenty, nie stwierdziła wcześniej o tym, co latało z zwierzakiem. Tymczasem, zgodnie z zasadami pasażer musi wskazać obecność zwierzaka w czasie rejestracji, ale ponieważ nie było tego, pies nie mógł dotrzeć do lotu.

Na lotnisku jekaterynburga gospodyni rzucił zamrożony psa
Ta Bolonia o imieniu Tori, którą gospodyni rzuciła zamrożenie w śniegu w pobliżu lotniska.

Według DMitry Tuyuktin Airport Dyrektor Komunikacji Communications, pracownicy Koltsovo skontaktowali się z przewoźnikiem, który chce się rozstrzygnąć, ale nie pozwolił na transport. Następnie właściciel został zaproponowany na ponowne przekształcenie biletów i odlecieć dzień później lub daj psowi towarzyszącym, ale odmówiła. W końcu psa (zwłaszcza, że ​​jest mała), może pozostać w budynku terminalu lub, na cienkim końcu, obok niego, ale z jakiegoś powodu kobieta nic nie zrobiła. Na pewno możesz zadzwonić znajomo, ale nie było to zrobione i pasażer, rzucając psa, poleciał do Hamburga.

Na lotnisku jekaterynburga gospodyni rzucił zamrożony psa
Zwierzę może pozostać w budynku terminalu, lub przynajmniej do usunięcia z przenoszenia, ale gospodyni zdecydowała się wrzucić do śniegu.

Początkowo kobieta napisała w sieciach społecznościowych, która pozostawiła tory w budynku terminalu, ale pracownicy lotniska znaleźli przewoźnik z ciałem psa na ulicy. Zwierzę już zostało ziarna i porzucił śnieg. Jak się okazało, kobieta nawet nie pomyślała, aby usunąć zwierzęta z nimi. Wtedy zwierzę z pewnością znajdzie cieplejsze miejsce i jedzenie, mogłoby przejść do terminalu lub przynajmniej przeniósł się i przetrwał, ale, niestety, gospodyni była albo zbyt głupia, albo zbyt nieodpowiedzialna.

Tymczasem co miesiąc z lotniska Koltsovo rozbija około pół stu pasażerów ze zwierzętami. Personel lotniska jest już przyzwyczajeni do różnych sytuacji niezależnych i pomyślnie ich rozwiązać. Przez cały czas było tylko dwa przypadki, gdy pasażerowie opuścili swoje zwierzęta. Jeden z nich wziął do domu jednego z pracowników lotniskowych, aw drugim przypadku zwierzę zostało przeniesione do przedszkola.

Teraz, aby uniknąć takich incydentów, przywództwo lotniska Koltsovo negocjuje z organizacjami zooplaschowalnymi, w szczególności z funduszem pomagania bezdomnych zwierząt i "ochronę z zoo". Już rozwijaj zasady, które rozwiąże takie incydenty. Zakłada się, że jeśli zwierzę nie jest w stanie dotrzeć do lotu, przyjdzie do ITEZER i zabrać je z nimi. Personel lotniska dystrybuuje telefony tych organizacji wśród pasażerów.