Na florydzie, aligator i mężczyzna zaatakowali się
Każdy z małych lat jest świadomy istnienia krokodyli, przynajmniej według słynnej kreskówki o krokodylu, gen i jego przyjacielu. Jednak niewiele wie o istnieniu aligatorów, a jeśli wiedzą, uważają je za konwencjonalne krokodyle.
Jednak tak nie jest i jest wiele różnic między nimi, w szczególności jaki krokodyl jest wyraźnym drapieżnikiem, podczas gdy aligator jest w stanie jeść i zakładać żywność. Być może z tego powodu aligatory nie są tak agresywni wobec ludzi takich jak krokodyle. W rzeczywistości ataki aligatorów na osobę, w każdym przypadku, z nich, którzy zakończyli się śmiertelnym na wynik osobie, bardzo rzadko, chociaż ich częstotliwość jest nieco podniesiona.
Zoologowie wyjaśniają to przez fakt, że ludzie, a na pierwszym, zamieniają turystów, zbyt wierzyli w zatwierdzenie niektórych zoologów, że aligatory wolą unikać ludzi, a nawet bali ich, i zaczął zachowywać się zbytnio nieostrożne.
Było to takie przypadek, który wystąpił w jednej z rezerwatów floridianów, gdzie postanowiłem odwiedzić turystę ze stanu Delaware o imieniu David Zimmerman. Chcąc spojrzeć na prawdziwych aligatorów, którzy według swoich przyjaciół, osiągają długość dziesięciu metrów, a ponad dziesięć ton może ważyć (w rzeczywistości ich długość prawie nigdy nie przekracza trzy i pół metra, a waga wynosi dwieście trzydzieści kilogramy), Dave udał się na wakacje na Florydzie, bez zapomnienia, aby chwycić z tobą do połowów, które zgodnie z opisem wszyscy te same przyjaciele przypominały również prawdziwe połowy, a także aligatory z ich boków na tych przedstawicielach tego gatunku.
A kiedy, wchodząc do Creek, w którym, w zależności od dyrygenta, jeden dość duży aligator mieszka, David usłyszał jakiś wybuch, rzucił się, by pokonać kij na wodzie, mając nadzieję, że stamtąd "cholernie stworzenie" (jak później zadzwonił do zwierzęcia). Jednakże aligator w ogóle nie był w wodzie, skąd taki oryginalny sposób, w jaki chciał mu rozmazać, pana Tsimmermana i leżał w roślinach przybrzeżnych. Nie wiadomo, jak docenił "niesamowicie odpowiednie" działania Dawida, ale najwyraźniej widział im zagrożenie i postanowił bronić. Słysząc szelest w krzakach już za jego pleców, Zimmerman pomyślał, że jest to taki, że jest to hałas jego dyrygent i chciał się odwrócić, ale nie miała czasu, żeby to zrobić, ponieważ poczuł silny ból w jego "łagodnie umieszczony" i zrealizowany że był to aligator złapał go ze swoją szczęką na pośladki.
Na szczęście aligatory nie uważają ludzi za potencjalną zdobycz, z tego powodu zwierzę wkrótce wydała pechowy turysta, po czym, krzyczy i szlochanie, z pomocą dyrygenta dotarł do najbliższego centrum medycznego. W przeciwnym razie aligator najprawdopodobniej wyciągnąłby David Tsimmermana na dno, gdzie po prostu udusił się z braku tlenu, a potem obracał swoje potężne zęby, miałby kawałek mięsa, który aligator byłby w stanie Łyk. W każdym przypadku jest tak, jak przychodzą, atakując główną zdobycz.
Na szczęście nie było poważnych obrażeń Dawida i po nałożeniu szwów, a niektóre z niektórych procedur medycznych cicho wrócił do domu, gdzie może teraz powiedzieć przyjaciołom na temat wszystkich przysmaków na Florida Fishing i że nawet mały aligator zasługuje na szacunek relacje.