W brazylii oszczędzaj sto aguti
Zoozhechniki ze słynnej planety São Paulo, że w Brazylii został uratowany przez sto Aguti. Stało się to na jednej ze miejsc obrzeżowych, graniczących z zielonymi sadzonkami znajdującymi się poza miastem.
Odkryłem zwierzęta jeden z mieszkańców tego ogromnego miasta - Eshmerrad Ferrash. Wszystko zaczęło się od faktu, że zauważyła, że pod koniec ogrodu ktoś urodził się.
Myśląc, że jest to jakiś żyjący krytyk, jak bezpańskie koty, na początku nie dała mu żadnego znaczenia, dobrego, zwierzętom Ferrasha SEñora stosuje się do miłości i szacunku, nawet do zabłąkania. Później postanowiła zorganizować dla nich podajnik i był dość zaskoczony, gdy odkrył, że skryte koty ignorowały obiad z podrobu mięsa. Wkrótce traktowanie zostało zjedzone, ale czy ten sąsiadowany kot. Podobny los doznał, a następujące rowki przygotowane dla zwierząt. Było to zainteresowane gospodynią, ponieważ zachowanie wydanego na nocnych kotów było więcej niż dziwne. Potem w głowie i powstał pierwsze wątpliwości, że zwierzęta te są psami lub kotami.
Aby wyjaśnić sytuację, Eshmyalda Ferrash postanowiła przyciągnąć wnuka, który przyszedł do niej na jej wakacje, że szczęśliwie zgodził się zrobić.
Wołek nocne nie były na próżno: wnuczka nadzorcza stwierdziła, że bestie, których życie zostało naprawione przez babcię, nie byli w ogóle kotów.
Niestety, wszystkie próby zbliżenia się do nich do rozważenia, sukces nie przyniósł, a zwierzęta za każdym razem zniknęły nawet szybciej niż się pojawili, po czym zwykle nie byli już całą noc.
Próba ustanowienia komory obserwacyjnej nie została koronowana z sukcesem, a następnie jedna z znajomych sugerowanych wylewanie w miejscu zwierząt cienką gładką warstwę piaskową, ale co powinno pozostawić ślady tajemniczych zwierząt, które zostały wykonane w najbliższej nocy.
Pomysł odniosła sukces, a rano wnuk, wraz z babcią, sfotografował już wiele z poniższych znaków. Rzeczywiście, nic wspólnego z śladami, które opuszczają psy lub koty nie miały. W celu zrozumienia wszystkiego, zaproszono, kolega z klasy wnuka, który lubił zoologię i składał się nawet w lokalnym społeczeństwie ochrony zwierząt. Zaproszony młody specjalista, patrząc na ślady, łatwo rozpoznać ich u zwierząt, którzy opuścili każdego innego jak Aguti.
Należy powiedzieć, że to zwierzę jest czymś średniej między zając a świnką morską, ale co od nich różnią się, w większości jedynie, co mają dłuższe łapy.
Te niezwykłe zwierzęta mogą osiągnąć czterogłowy ciężar, a następnie wow w ciemności jest bardzo łatwy do mylizania z kotem lub małym psem.
Po zakończeniu tego odkrycia, gospodyni domu stała się jasna, dlaczego porzucili jedzenie mięsne, ponieważ podstawą ich diety jest jedzenie pochodzenia roślinnego, który został zaproponowany przez zwierzęta w następnej nocy. Zgodnie z oczekiwaniami, leczenie zostało zatwierdzone. Stało się również jasne, co dokładnie to wystarczy dzieciaki przyciągane do ludzkich mieszkań. Było to położone na końcu dziedzińca śmieci, w którym starsi pozostały pozostałości żywności warzywnej, których obfitość, z których najprawdopodobniej stała się dla Aguti coś w rodzaju jadalni. Najwyraźniej podobała ona tak bardzo, że nawet zmienili znajomy dzień stylu życia, wolą ukryć się po południu i intensyfikację w ciemności.
Po kilku nocy jedzenie zaczęło się szybciej znikać, a wkrótce stało się jasne, że Aguti był gustownie. WSZYSTKIE WSZYSTKO WSZYSTKO i Zadowoleni Goście Leśni nigdy nie zarządzali. Próba śledzenia zwierząt pokazała, że ich liczba wyraźnie wzrosła. Stopniowo zwierzęta zaczęły zauważyć w jasnym dniu. Ponieważ nie było możliwe podawanie żarłocznych bractwa możliwych, a lokalni przedstawiciele Lumen-Proletariat Lumpaty`ego psującego o wizytach zwierząt i usunięto z nich pieczeń, postanowiono znaleźć dla nich bardziej odpowiednią rezydencję, która została przyciągnięta przez kolegę z klasy Wnuk ESHMeraldand Fryzura.
W rezultacie Wolontariusze São Paulo koncentruje się na ochronie świata zwierząt. W wyniku ich działań złapano prawie sto zwierząt, które postanowiono przenieść się do bardziej zbliżonych do siedlisk przyrodniczych. Jako taki rezerwat został wybrany na północy kraju i graniczy z lasami Amazońskimi.
Droga z Sao Paulo do rezerwy trwała około siedmiu godzin. Przez cały ten czas, zwierzęta zachowywały się niespokojnie, ale wkrótce, będąc na kolanach natury, zostali wprowadzeni, chyba że możesz nazwać serię skaczy, które aguti i poruszają się.