W meksyku deer uratował stado kóz z chupacabra

Na swój sposób, ale jednocześnie popękanym incydentem, a znowu, z udziałem złamanej chupacabry, stało się to w meksykański personel Sonora, który pół wieku uwielblił legendarny pisarz-mistyczny Carlos Castaneda, który opisał swoje Studia z indyjskiego szamana Don Juan.

Jednak ten stan żyje zjednoczony mundur, ale także takie zwykłe sprawy, na przykład wypas bydła. Na terenie terytorium Sonora, który w północnych granicach w amerykańskim stanie Arizony, ogromna liczba małych osad jest rozproszona, co często składają się z jednego podeszwy. Mieszkańcy takich "osiedli" zajmują się rolnictwem i hodowlą zwierząt gospodarskich, w kóz hodowlanych częstotliwości.

W meksyku deer uratował stado kóz z chupacabra
Chupacabra Zaatakowany stado domowych kóz.

Pewnego dnia, kiedy mała stado kóz pasuje w środku suchego pola, który według rosyjskich koncepcji, bardziej jak pustynia, Henaro Martinez - właściciel stada - zauważył, że coś gwałtownie porusza się w jego kierunku.

"To był jakiś cień, w którym trudno było coś rozpoznać, ale było jasne, że jest to jakiś rodzaj zwierzęcia", mówi Henaro Martinez.

"Cień" podszedł do stada około dwudziestu metrów i zamarł. Dopiero wtedy Henaro był w stanie rozważyć to zwierzę: był jakiś rodzaj kojotu, ale jednocześnie był oczywiście nie kojotem: jego twarz była jak coś przypomniała, że ​​wydłużona żaba lub świnia.

"Wtedy zdałem sobie sprawę, że wpadłem w chupacabro i zamarł z horroru. Chociaż nie usłyszałem Chupacabra do ataku ludzi, ale stałem się przerażając. Wydaje się, że te same uczucia były testowane przez moje kozy, ponieważ nie leżą. Teraz, pamiętając tę ​​chwilę, rozumiem, że w mojej głowie nawet myśli zniknęły, a ja stałem, jakbym mnie zahipnotyzował mnie. Być może Chupacabra może w jakiś sposób znosić zwierzęta, ponieważ po spotkaniu z nią po prostu mogę wyjaśnić te przypadki, gdy miała czas, by pić krew z dużej liczby zwierząt, najwyraźniej, nie konfrontacja z ich stronami oporu."

Od stupnika zwierząt, a ich gospodarz przywiózł kolejny mieszkańca meksykańskich pastwisk suchych - jelenia.

"Kiedy trochę przyszedłem do moich zmysłów, widziałem małego jelenia, który rzucił się w kierunku Chupacabrs bez strachu. Odległość między nimi była już bardzo mała, gdy Chupacabra odwróciła się w jego kierunku. Nie było to jednak najmniejsze wrażenie na jeleniu, a on, że nieco spowolnił, ale wciąż pewnie poruszał się w kierunku Chupacabra. Mniej więcej w tym samym czasie, moje kozy również ożywiały, zaczynając rozpraszać. Kiedy jelenie pobiegł do świni przez około dziesięć metrów, oczywiście przygotowując się do ataku, nagle zestrzeliła na miejscu i tym samym cieniem widziałem przed moimi oczami, które widziałem. Dosłownie zniknęła od jelenia z nosa i, migające, zniknęło. Kozy do tego czasu już się uciekli i zostałem sam z jeleniem. Stał trochę na miejscu, rozejrzał się, a potem mnie widziałem. Staliśmy więc, prawdopodobnie patrząc na siebie w moich oczach, po czym na emeryturze. Jestem mu bardzo wdzięczny, dziewicą Maryi i duchy naszych gór, za ratowanie mojego stada. Gdyby nie byli dla jelenia, wysłali mnie, jestem pewien, że koniec byłby zupełnie inny, "Henaro Martinez skończył swoją historię.

W oparciu o powyższe, można założyć, że ataki Chupacabra w krajowym bydła były spowodowane dokładnie, że łatwiej jest hipnozę, która jest zdolna do tej bestii, podczas gdy dzikie zwierzęta są podatne na to znacznie mniej i są trudniejsze zdobycz.

Więc będzie musiał przyznać, że mistyczna chwała państwa Sonory utrzymuje nie tylko na legendarnym wykonanym Juanowi, ale także w nie mniejszej legendarnej i tajemniczej bestii - Chupacababe.

Należy zauważyć, że dwa lata temu chupacabra była również widziana w amerykańskim stanie Mississippi, według świadków, została opisana jako "psa zombie". W 2012 roku zwłoki dziwnego zwierzęcia zostało odkryte w Nowym Jorku. Wersja została przedstawiona, że ​​była to Chupacabra, jednak urzędnicy powiedzieli, że prawdopodobnie była to pchnięcie świni i chociaż jego łapy nie miały nic ogólnego z giostołami pigleryjnymi, władze wolą pozbyć się zwłok i bez prowadzenia wszelkie badania.

W ciągu ostatnich dwóch lat Chupacabra terroruje mieszkańców Kirgistanu i już udało się pić krew kilkaset owiec. Zauważyła również na Białorusi, gdzie kilkaset królików było znanych. Niestety, białoruski jeleń tym razem nie przyszedł do pomocy ofiar i nie odjechał żarłojnej krwi.

Przypomnijmy, że Chupacabra jest legendarnym istotą, która, zabijając zwierzęta, po prostu ssie krew, pozostawiając ich zwłoki nienaruszone. Legenda pochodzi dwieście lat temu, kiedy rozpoczęły się pierwsze ataki na kóz w Puerto Rico, których krew została wessana.

Od tego czasu zwierzę okresowo pojawia się w różnych częściach planety, jednak znalezienie jego ataków niezawodne wyjaśnienie nigdy nie udało się.

Należy zauważyć, że w większości przypadków stworzenia, które są przyjmowane dla chupacabru wykonane są przez świnie, szakale, monety lub lisy, które cierpią z powodu jakichkolwiek mutacji lub były chore. Nie podaje jednak odpowiedzi na pytanie: "Jako bolesne zwierzę może mieć ogromną ilość zwierząt gospodarskich i ptaków na taki krótki czas, bez pozostawiania śladu?".

Być może w przyszłości odpowiedź na to pytanie nadal zostanie znaleziona, ale do tej pory pozostaje po wielkim pisarzu, goniąc cuda songory i jego mieszkańców, powiedzmy: "Cały świat jest jedną wielką tajemnicą".