Jamnik uratował swojego właściciela z łapy niedźwiedzia w cenie własnego życia
Mieszkaniec Kamczatki, Andrei Zhuravlev, cudownie przetrwał z rychły śmierci. Tylko z powodu odwagi i poświęcenia psa Lucy, pozostał przy życiu po zły ataku niedźwiedzia.
Podczas wędrówki za grzybami mężczyzna nie zauważył, jak napotkałem całą rodzinę niedźwiedzia: żeńskiej i jej łożysk. Jak najszybciej zauważyć człowieka, drapieżnik rzucił się w jego kierunku. Pierwsza reakcja Andrei była gotowana wokół drzewa, ale niedźwiedź nie chciał puścić z "zdobycz" i zaczął pokonać grzybę z potężnymi nogami. W tych sekundach mężczyzna prawie pożegnał się z życiem. Tak nagle jego jamnik o imieniu Lucy, przypadkowo płukał za nim, gdy opuszczając dom, zaczął leżeć głośno.
Niedźwiedź jest instynktownie rozproszony, myśląc, że jej dzieci grozi niebezpieczeństwem i zaciekłym skierowanym do psa. Zostawiła samego mężczyznę, punched na psa i dosłownie przytłoczył ją na pół.
Chociaż Andrei stracił dużo krwi, nadal pozostał żywcem i może samodzielnie zadzwonić do karetki. W szpitalu rany szyte, teraz życie człowieka niczego nie zagraża, chociaż od dawna odrestaurowano po takiej kampanii dla grzybów.